Zaczęłam już robić ozdoby świąteczne, nie wiem czy dobrze to widać, ale wymyśliłam coś takiego, oczywiście podpatrzyłam trochę u Ani Krućko z tym, że u mnie wydanie Wielkanocne :)
Wianek z rolek po papierze toaletowym, króliczek z masy solnej, trochę zielonego, rafia i gotowe :)
Zrobiłam też troszkę mniejsze i w innej kolorystyce, na oknie tez pięknie się prezentuje, czego oczywiście zapomniałam uwiecznić :(
Świetne stroiki :) Uwielbiam wszystkie "śmieci",z których można wyczarować cuda :)))W poprzednich postach również same piękności :) Pozdrawiam ciepło ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!! A ja tyle wyrzucam zurzytych rolek...niedobrze ;(( Też mi się wiosna baaaardzo tęskni!!! Dziś rano dostałam niestety świeżą porcję śniegu... ech....
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuń