Kolor lawendowy króluje w dalszym ciągu. Kolejne zamówienie na aniołki... Niestety nie da się zrobić kilku takich samych, nawet jeżeli bardzo się staram. Każdy jest inny, każdy ma swój urok, ale chyba o to chodzi w tym całym rękodziele :))
Super, ja też nie umiem dwóch takich samych ulepić tzn. może i tym umiała, ale nie lubię ;) A co do kursiku na stojącego aniołka - korzystaj dowoli i podziel się linkiem do niego w swoim poście, tak by inni też mogli skorzystać. Pozdrawiam. Lubię fiolety!
Piękne anioły, mi takie falbanki nie chcą wyjść rwie mi się ciasto :( po wielu próbach zrezygnowałam. Zapraszam do siebie http://bohema-art.blogspot.com/
Oczywiście ,ze o to chodzi !! Sama kiedyś zrobiłam 3 Aniołki ;)
OdpowiedzUsuńCudne :) Aniołej z serduszkami naj...naj...naj... :)
OdpowiedzUsuńI w tej inności tkwi ich siła. Każdy indywidualnie śliczny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper, ja też nie umiem dwóch takich samych ulepić tzn. może i tym umiała, ale nie lubię ;) A co do kursiku na stojącego aniołka - korzystaj dowoli i podziel się linkiem do niego w swoim poście, tak by inni też mogli skorzystać. Pozdrawiam. Lubię fiolety!
OdpowiedzUsuńWspaniałe te aniołki!!! Zazdroszczę Ci ich... Muszę się też zmobilizować i sama spróbować się w tym rękodziele. Ale Ty jesteś mistrzynią w tym :)
OdpowiedzUsuńP.S. Please, wyłącz weryfikację obrazkową bo to utrudnia dodawanie komentarzy.
Wspaniale Aniołki!! :) Pozdrawiam Gorąco!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe Aniołki!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Gorąco!! :)
Piękne aniołki, mi takie falbanki nie mogą wyjść próbuje ale mi się rwie :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://bohema-art.blogspot.com/
Piękne anioły, mi takie falbanki nie chcą wyjść rwie mi się ciasto :( po wielu próbach zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://bohema-art.blogspot.com/
Fantastyczne aniołki. I piękno tkwi właśnie w tym, że są niepowtarzalne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
cudne aniołki
OdpowiedzUsuń